[M2.10] Podsumowanie miesiąca
Właśnie minął drugi miesiąc moich przemian. Przez ostatnie 31 dni, codziennie uprawiałem jakąś aktywność fizyczną aby zwiększyć swoją kondycję. Robiłem głównie brzuszki, jeździłem na rowerze i chodziłem na długie spacery. Chodziło mi jedynie o to żeby codziennie było "coś". I udało mi się. Może były dwa, maksymalnie trzy dni, w których nic nie robiłem bo po prostu źle się czułem. Ale wypada co jakiś czas dać się zregenerować mięśniom więc nie uważam tych dni za jakąś porażkę. Ogólnie jestem mega zadowolony z efektów jakie dały brzuszki. Nie spodziewałem się, że mój kaloryfer tak szybko wróci do swojego dawnego stanu. Teraz jedynie będę starał się utrzymywać poziom i wszystko będzie jak należy. Jeśli chodzi o kondycję to też na pewno jest poprawa. Już przez sam fakt że po [M1] przestałem palić sprawił, że kondycja zaczynała się poprawiać. Naprawdę świadomość tego, że zmienia się coś w swoim życiu - robi coś dobrego dla siebie - zdecydowanie polepsza samopoczucie.
Przed chwilą przeczytałem pierwszy post, który napisałem dwa miesiące temu ("O mnie, o blogu"), w którym w skrócie przedstawiłem siebie. Teraz już nie jestem tą osobą. Aż ciężko mi sobie wyobrazić jakie uczucia mną wtedy władały. Byłem w obłędzie od bardzo długiego czasu, trwało to wręcz parę lat. I jakimś cudem, nie wiem jak to się stało, coś we mnie się nagle przebudziło. Tak jakby promyczek światła rozbłysł w mojej duszy, w której królował mrok i właśnie osiągał swoje apogeum. Tak jakby instynkt, który uaktywnia się w wyjątkowych sytuacjach i mówi Ci: "musisz przetrwać".
Wtedy właśnie obmyśliłem "miesięczny plan" i z perspektywy czasu widzę to jasno i klarownie, że z dnia na dzień jest ze mną coraz lepiej. Mimo to mam czasem momenty, w których czuję napływ złych emocji, które prawie rozsadzają mnie od środka, na szczęście szybko zanikają. Dosłownie czuję to w klatce piersiowej. I w pozbyciu się tych momentów pomoże mi trzeci miesiąc, który właśnie dzisiaj się rozpoczyna. W następnym poście, który dodam za chwilę lub maksymalnie za parę godzin, opiszę nad czym będę pracował w [M3].
"Mędrcami są ci, który dochodzą do prawdy przez błędy. Ci, którzy upierają się przy błędach, są głupcami"
Do niedługo, xoxoFriedrich Ruckert
0 komentarze:
Prześlij komentarz