100happydays [Dzień 6]
Dzień 6 [Szczęście to aktywność fizyczna]
Jeśli jeszcze jej nie masz, znajdź dla siebie najlepszą dyscyplinę sportu i systematycznie ją uprawiaj. A jeśli już taką masz, to ćwicz nadal!
Powrót do Miesiąca Drugiego
Szczerze mówiąc, trochę boję się myśli, że od jutra znowu zacznę wykonywać jakąkolwiek aktywność fizyczną codziennie. Chociaż gdy kiedyś tak robiłem, czułem się bardzo dobrze ze samym sobą. Lepiej wyglądałem i to nie tylko w moim mniemaniu. Z tym, że robienie brzuszków to jeszcze nie jest dyscyplina sportowa. Chyba mógłbym do niej zaliczyć jeżdżenie na rowerze ale jest zima więc pogoda nie dopisuje wyprawą rowerowych. Zacznę na razie od wprowadzenia do mojej codzienności odrobiny sportu - to będzie już dobry początek, a później pomyślę nad jakąś konkretną dyscypliną. Może jak już zdejmą mi aparat zapiszę się na boks albo jakąś inną sztukę walki. Do jutra, XoxO
0 komentarze:
Prześlij komentarz