100happydays [Dzień 3]

Dzień 3 [Szczęście to zbiór momentów, w których byłeś obecny i nie chciałeś poprawić rzeczywistości]

W ciągu kolejnego dnia zatrzymuj się co najmniej o równych godzinach, bierz głęboki oddech i zadawaj pytanie: co mi się w tym momencie podoba?


Tym razem w ćwiczeniu nie było nic o pisaniu więc na tym mogę skończyć i tak zrobię ale wcześniej muszę powiedzieć o tym, że właśnie zastanawia mnie jedna rzecz: Czemu zawsze piszę te posty po 12 w nocy... i można skłamać, że to dlatego aby już od samego początku dnia zaczynać ze 100happydays. I tak naprawdę przy tej wersji można zostać, jutro napiszę znów, XOXO

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz