100happydays [Dzień 22]

Dzień 22 [Szczęście to robić coś, w czym jest się kompetentnym]

Znajdź pięć rzeczy, z których jesteś naprawdę dumny. Zastanów się, na jaką nagrodę zasługujesz. I ją sobie daj!

Uważam, że każdy - KAŻDY - ma coś w czym jest lepszy niż przeciętna osoba. Niestety nie każdy o tym wie. Czasami robimy coś z pasją ale ktoś lub coś podcina nam skrzydła i sami zaczynamy wierzyć, że powinniśmy porzucić to coś w czym byliśmy dobrzy. Gdy byłem mały kochałem sport. Znajomi w klasie mówili na mnie "mistrz parkour", zawsze byłem wybierany jako pierwszy do drużyny gdy graliśmy w piłkę na wf'ie, chodziłem na zawody w pływaniu, bieganiu itp. Ruch to było coś w czym czułem się po prostu dobrze. Aż któregoś dnia - nie pamiętam już przez co - uznałem, że chyba nie jestem już wystarczająco dobry... we wszystkim. Przestałem tak aktywnie spędzać czas chociaż nie rzuciłem ćwiczeń tak w stu procentach. Przynajmniej nie z dnia na dzień.
Teraz jedyne co zostało po "mnie sportowcu" to te wspomnienia. ...I różne medale oraz dyplomy jak tak teraz myślę. Wydaje mi się, że gdybym nie przestał robić tego w czym jestem dobry, teraz mógłbym spokojnie iść w tym kierunku dalej i kto wie - może zostałbym prawdziwym sportowcem. Jednak trzeba pamiętać o tym, że co było już nie wróci, a żyjemy w "teraz" więc zamiast rozpamiętywać swoje dzieciństwo, muszę pomyśleć w czym aktualnie wciąż jestem dobry i od zaraz się w tym kierunku rozwijać.

I w tym rozwijaniu siebie pomoże mi oczywiście ten blog. Ostatnio trochę liczba wyświetleń mi podskoczyła dlatego przypomnę jaki jest plan tego bloga. Każdy miesiąc przeznaczam na rozwijaniu siebie, uczeniu się nowych rzeczy oraz eliminowaniu wad. W między czasie opisuję swoje postępy, mówię o tym na jakie przeszkody natrafiam oraz liczę jednocześnie na to, że fakt iż taka osoba jak ja zaczęła robić pozytywne zmiany w swoim życiu, zmotywuje kogoś do tego samego.

Konkluzja tematu: jeżeli jest coś co lubicie robić lub co po prostu dobrze wam wychodzi, nie porzucajcie tego cokolwiek by się nie wydarzyło. To naprawdę ważne.

Jutro następny post "100happydays", xoXO